W naszym domu w weekendy , kiedy mam więcej czasu na przygotowanie śniadania staram się by było ono nie co inne niż zwykle. Na typowe owoce morza jeszcze za wcześnie mimo to dzisiaj na talerzu mojego przedszkolaka zagościły ośmiornice, meduzy i pająki.
Do przygotowania potrzebne nam będą :
* parówki Piratki z szynki , chyba każda mama je zna (zakupione w Lidlu)
* dowolny makaron spaghettiPająki i meduzy:
Parówki przekroiłam na pół, a następnie połamanym makaronem nakłuwałam parówkę, ilość makaronu dowolna według pomysłu naszych dzieci. U nas przy okazji powstały również kosmiczne stwory. Wrzucamy ją na wodę i gotujemy kilka minut (wg info. na opakowaniu u nas ok 7 min)
Ośmiornice:
Parówki przekroiłam na pół i każdą z części ponacinałam na 6 części, ale zostałam już doinformowana:
„Mamusiu !!! ośmiornica jak sama nazwa wskazuje ma 8, a nie 6 nóg”
Wrzucamy na wodę i również gotujemy.
Podczas przygotowywania mój synek tworzył również inne stwory kosmiczne, zabawa była wielka , tylko te 7 minut dłużyło się jak nigdy. Radość przy jedzeniu -WIELKA !!!
Jestem przekonana, że każdy niejadek przygotowując takie śniadanko , potem z chęcią je zje.
Wiem, wiem …. Parówki nie są najzdrowszą propozycją na śniadanie, ale czasami można sobie pozwolić na taką formę posiłku. Dla rodziców, którzy mają wątpliwości, proponuję parówek użyć jako „dodatku” do warzyw 🙂
Na stronie dziecijedza.blox.pl znalazłam taką propozycję podania z warzywami 😉
Smacznego 🙂
Czytając byłam przerażona do pewnego momentu 😉
Świetny pomysł na talerz dla dziecka 😉
Obserwuje i pozdrawiam.
http://www.kolorowe-usta.blogspot.com
😉