pogaduchy

jesienne porządki w szafie

Przyszła jesień więc pora na zmianę garderoby. To idealna okazja do uporządkowania swojej szafy.

Lubię oszczędzać, często poluję na promocję i kupony rabatowe. Bardzo często kupuje ubrania w secondhandach po okazyjnych cenach, ubrań przybywa a szafa się nie powiększa. Jak każda kobieta mogłabym stać godzinami przed szafą i zastanawiać się w co się ubrać, by ostatecznie ubrać się w ulubiony t-shirt i spodnie. Mam bardzo dużo ubrań, jednak nie oznacza to , że mam się w co ubrać 😛

closetzdjęcie pochodzi ze strony : www.thegloss.com
Kilka razy w roku muszę przyznać sama przed sobą, że mam za dużo ubrań i czas na porządki. Dzisiaj również przyszedł taki czas. W czasie porządków, dzielę ubrania na trzy grupy :
* dobre – zostają
* nigdy więcej
* a może jednak…

Ta ostatnia grupa zajmuje jak się domyślacie najwięcej miejsca. Ubrań które mi się podobają, a jakoś nigdy nie mam okazji ich nałożyć jest dużo. Wstyd się przyznać, ale w tej grupie są też ubrania z czasów liceum. Niestety moja figura od dawna nie przypomina tej z przed lat, mimo to po cichu liczę, że jeszcze kiedyś wcisnę je na siebie.
Takie rzeczy zostają ponownie włożone do szafy , do kolejnych porządków.

Rok temu nie byłam w stanie rozstać się z ulubionymi swetrami, do których miałam sentyment, ale ponieważ żadnego nawet nie wyjęłam z szafy przyszła na nie pora. Spakowałam dwa worki z takimi ubraniami.

Ciekawa jestem czy tylko ja mam problem z rozstawaniem się z ulubionymi, lecz znoszonymi ubraniami ?
Jak Wy radzicie sobie z dużą ilością ubrań ?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.