dzieci · wspólny czas

Bezpieczeństwo w samochodzie

Dzisiaj skupię się na zagadnieniu z jakim się spotkałam na warsztatach dla rodziców: „Wybór fotelika samochodowego i bezpieczeństwo podczas podróży”

10411437_644694265647964_3690568176460417474_nMożecie pomyśleć – banał , sama tak myślałam, jednak dowiedziałam się więcej niż podejrzewałam.

informacje standardowe:

*Gdy zamierzasz kupić fotelik samochodowy, zabierz ze sobą swoje dziecko i samochód ( po co ? a jak kupujesz sukienkę to chcesz ją najpierw dotknąć i zmierzyć , więc tak samo jest z fotelikiem) by móc dokonać przymiarki
* Sprawdzamy czy fotelik jest odpowiedni do wagi i wieku Twojego dziecka, czy jest wystarczająco szeroki
* Czy potrafisz prawidłowo zamontować wybrany fotelik w twoim samochodzie , czy pasy samochodowy pas bezpieczeństwa jest wystarczająco długi
* Czy potrafisz oprócz nowego fotelika prawidłowo zamontować też inne foteliki dla pozostałych dzieci
* Przed zakupem spróbuj zamontować fotelik w swoim samochodzie

To jest taki standard szukając fotelika.

Niestety, gdy nasz synek był malutki przy pierwszym foteliku nigdzie nie wyczytałam, że pałąk MUSI BYĆ ZAWSZE POSTAWIONY !!!!!!
„Pałąk w foteliku to nie tylko uchwyt do przenoszenia, ale przede wszystkim element, który zwiększa bezpieczeństwo dziecka w trakcie podróży samochodem. Postawiony pałąk w przypadku wypięcia fotelika ze stelaża może uratować życie niemowlęciu i ochronić je przed większymi urazami.”
Pierwsze wrażenie- uśmiech bo często go składałam i nic się nie działo, a potem niedowierzanie, gdy zobaczyłam na filmie co dzieje się z dzieckiem przewożonym bez postawionego pałąka.
Uderzenie sprawia że fotelik wgniata się w fotel samochodowy miażdżąc dziecko.
Dlaczego nikt mi o tym nie powiedział ?????
Fotelik kupiliśmy ze wszystkimi atestami ( ale bez szaleństw.)
I co z tego że miał gwiazdki skoro źle go wpinaliśmy.

To nie jest tak że kupiliśmy droższy fotelik i pozamiatane, była szkoła rodzenia , sterty ksiązek, kursy pierwszej pomocy, filmy instruktażowa na YouToube artykuły i wszystko co mogło być przydatne. Starałam się przygotować na przyjście na świat naszego synka i teraz z perspektywy wiem , że w tym szaleństwie zabrakło tak ważnych informacji.

Pewnie sobie myślicie mnie to nie dotyczy ….

– a czy wpinając dziecko w pierwszym foteliku sprawdzaliście czy kąt jego ułożenia to 45 ‘ ?
(Kąt montażu powinien wynosić między 30 a 45 stopni. Wtedy główka dziecka nie będzie opadać. Jeśli fotelik będzie zbyt poziomo – również może być to niebezpieczne. Narazimy wtedy szyjkę dziecka na nadmierne rozciąganie, nawet podczas zwykłego hamowania. )

– a czy zdarza wam się wpiąć dziecko słabiej pasami by go nie gniotły by nie marudziło , bo jest gorąco ?
zastanawiasz się ….
( po zapięciu pasów wsuń palec i spróbuj złapać materiał , jeśli się uda to znaczy, że należy je docisnąć, do momentu gdy złapanie nie będzie możliwe) a za słabo zapięte pasy mogą doprowadzić do ciężkich uszkodzeń wewnętrznych.

– a czy po zapięciu pasów dociskacie fotelik sprawdzacie czy nie zmienił położenia?
Nie ? Ja też przestałam, wpinanie synka stało się rutyną.

– a czy wozisz dziecko w foteliku z przodu ? powiesz, że masz wyłączoną poduszkę i co z tego ? skoro jest to najniebezpieczniejsze miejsce w samochodzie dla twojego dziecka. (poza tym grozi za to mandat )

dziecko powinno jeździć na środkowym fotelu z tyłu ( o ile jest tam możliwe prawidłowe wpięcie fotelika) lub na miejscu za pasażerem .
2_41277_60_Roleta_przeciwsloneczna_7
W temacie bezpieczeństwa jakie macie zabezpieczenia od słońca ?
roleta zakładana na szybę czy przyczepiana na przyssawki?

Ta pierwsza zaczepiana na szybę jest znacznie droższa ale i niebezpieczna, już tłumaczę wyobraźcie sobie, że w czasie wypadku roleta odczepia się i uderzą metalową częścią dziecko w głowę, skutki mogą być tragiczniejsze niż po samym zderzeniu.
Najlepiej sprawdza się roleta zakładana na przyssawki. Nasza poszła już do kosza i teraz też mamy taką na przyssawki.

Powiem wam , że powinna być ona przyczepiona do szyby zawsze nawet gdy nie ma słońca
DLACZEGO ?
w przypadku zderzenia będzie stanowić zabezpieczenie :pękająca szyba nie rozpryśnie się bezpośrednio na dziecko tylko na roletę. Dobrze sprawdzają się też folie zakładane na szybę wtedy szyba nie rozpryskuje się , jednak taką folię zakłada się już w specjalnych zakładach.

znak_informacyjny_apli_zakaz_jedzenia
Kolejna przestroga o ile to możliwe nie siedźcie przy dzieciach lub nad nimi w samochodzie, podczas wypadku możemy zabić je własnym ciałem (ciężar ciała zwiększa się kilkukrotnie). Sama do tej pory siedziałam przy foteliku synka i to głaskałam go po głowie to opierałam się o fotelik.

To teraz pytanie które zawstydziło mnie najbardziej :

Karmicie dzieci w samochodzie ???? i nie chodzi o obiadki a o przekąski, słodycze , napoje ????
a wiecie że to zwiększa ryzyko zakrztuszenia lub zadławienia w trakcie podróży ???

Dotrwaliście do końca ????
a jak u was jest z tym bezpieczeństwem w samochodzie???

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.