pogaduchy

nasz śwat nie jest idealny …

Pewnego dnia odkryłam, że mój świat nie jest idealny, żyje w mydlanej bańce.
Pierwsza myśl: TO ŻART!
a za chwile panika:
I CO TERAZ?
DLACZEGO JA ?
JAK DAM RADĘ?
Z perspektywy czasu wiem, że nie ma recepty, warto jednak z decyzjami poczekać do rana.
„Po burzy zawsze wychodzi słońce”
Decyzję podejmowane w gniewie czy złości są pochopne. Po przemyśleniu wszystkich za i przeciw trzeba zdecydować. Często są to trudne decyzje, ale uważam, że wszystkie zmiany są dobre nawet gdy na początku wydają się końcem świata.
Druga szansa?
Tylko wtedy, gdy widzimy szansę na poprawę i zmianę.
Sama nadzieja to niestety za mało 🙁
Mając 29 lat byłam gotowa rozpocząć wszystko od nowa. Wyjechać odciąć się od przeszłości. Zabrakło mi odwagi. …
Czy żałuję: NIE !!!
Dzięki temu wiem że czasami można rozpocząć życie od nowa, wiadomo posklejane nigdy nie będzie już takie samo. Jednak chyba o to chodzi.
Popękało i posypało się z jakiegoś powodu.
Trzeba jednak pamiętać by nie wracać w złości do przeszłości, tego już nie zmienicie, a żyć dalej.
Czy gdybym wyjechała żałowałabym? NIE !!!
To byłoby zupełnie inne życie i inna bajka
Pamiętajmy, że trzeba iść do przodu. Nasze życie nigdy nie jest idealne, piękne i kolorowe. Czasami nad naszymi rodzinami gromadzą się ciemne gradowe chmury.
Mamy wtedy dwa wyjścia podkulić ogon i czekać lub stawić im czoło.
WIEM, ŻE NIE JEST TO ŁATWE !!!!
ale uwierzcie mi WARTO WALCZYĆ!!!!
o siebie i swoje marzenia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.